Żyjemy w czasach, w których każdego dnia dokonujemy kilkudziesięciu wyborów – tych banalnych jak również poważnych. Zdecydowanie do drugiej kategorii należy wybór domowego sposobu ogrzewania. Decyzję tą powinno podjąć się już na etapie projektowania naszego domu lub podczas planowania większego remontu w obecnym budynku. Dość często domownicy decydują się na system łączony, tj. ogrzewanie tradycyjne (np. grzejniki) oraz elementy ogrzewania podłogowego.
W całym procesie instalacji najważniejszy jest projekt. Tutaj musimy skupić się chociażby na wyznaczeniu miejsc, w których będą zastosowane odpowiednie urządzenia. Tam, gdzie idealnie sprawdzi się grzejnik, gorzej poradzi sobie ogrzewanie innego typu i na odwrót. Trzeba więc dokładnie zbadać swoje preferencje, by wiedzieć, czego tak naprawdę potrzebujemy. O podejmowaniu dobrego wyboru w dalszej części artykułu.
Ogrzewanie kanałowe czy podłogowe – co je różni, a co łączy
Jak już wcześniej wspomniałem, ogrzewania możemy łączyć w różne „systemy”, na przykład: połączenie ogrzewania kanałowego i podłogowego, samo podłogowe, samo kanałowe. Podczas oględzin warto zainteresować się układem, w którym będzie zachowana proporcja pomiędzy naszymi wymaganiami, a warunkami, które panują w danym budynku. Nie ma sensu przepłacać za super wydajne podzespoły, skoro nie będziemy w stanie wykorzystać ich mocy nawet w 50%. Dlatego tak ważnym jest, by projekt instalacji powierzyć odpowiednim fachowcom. W dzisiejszych czasach system nie może tylko być – musi również odpowiednio się prezentować. Oba systemy schowane są w powierzchni podłogi, co przekłada się na bardzo „smukły” design. Przekłada się to na więcej wolnej przestrzeni w danym pomieszczeniu. Jeśli w Waszym budynku planujecie dużo otwartej, przeszklonej powierzchni, z ręką na sercu polecamy ogrzewanie podłogowe. Dzięki temu mocniej podkreślimy przestronność naszego wnętrza. Jeśli jednak zdecydujemy się na ogrzewanie kanałowe, nic nie stoi na przeszkodzie, by spersonalizować sobie chociażby wygląd kratki wykończeniowej.
Czas na wykończenie podłogi
Przy wykańczaniu ogrzewania podłogowego musimy postawić przede wszystkim na jakość użytych materiałów. Najbardziej liczy się tu przewodzenie ciepła. Najczęściej wybierane materiały to: terakota, naturalny kamień oraz płytki. Pamiętajcie, by uważać podczas wybierania innych materiałów – w szczególności – drewnianych. Nie każdy rodzaj drewna jesteśmy w stanie zamontować, trzeba więc dobrać odpowiedni odcień czy fakturę, która idealnie wkomponuje się w nasze wnętrze. Jeśli jednak zdecydujemy się na grzejniki kanałowe, będziemy mieli większy wachlarz możliwości. Dla przykładu: podczas wykończenia głównego salonu będziemy mogli użyć wykładzin, drewna, paneli „drewnianych czy, płytek czy dywanów. Istnieje również specjalna opcja, która w szczególności przypadnie do gustu miłośnikom drewna. Mianowicie możemy zamówić kratki wykonane z surowego drewna, które zostaną wykończone w taki sam sposób jak parkiet na całej powierzchni danego pomieszczenie. Czy to nie brzmi cudownie?
Dodatkowe instalacje oraz warunki użytkowania
Musimy pamiętać o tym, że podłogowe ogrzewanie to nie tylko same plusy. Aby miało sens należy zająć się izolacją stropu, wylewki jastrychowej oraz rozprowadzić instalację rurową. Decydując się na standardowe grzejniki kanałowe musimy pamietać o stropie, którego grubość winna wahać się na poziomie 8-11 centymetrów (minimum). Będzie to potrzebne chociażby to wkłucia wanny grzejnikowej. Ten typ ogrzewania reaguje bardzo szybko na zmianę temperatury w ogrzewanym miejscu. Dodatkowo charakteryzuje się niską bezwładnością. Jeśli zaś chodzi o podłogowe rozwiązanie – instalacja ospale reaguje na zmianę temperatury.
Jeśli chodzi o użytkowanie – podłogowe rozwiązanie działa na zasadzie radiacji. Zjawisko to polega na tym, że ciepłe powietrze w równym stopniu rozchodzi się po całej powierzchni podłogi. W przypadku kanałowego ogrzewania, wykorzystuje ono konwencję. Polega to na dyfuzji ciepłego powietrza (rozchodzeniu się). W codziennym użytkowaniu lepiej oceniane jest (z małą przewagą) opcja podłogowa. „Bonusem” jest tutaj efekt ciepłej podłogi, co idealnie sprawdza się w czasie zimy. Na koniec chciałbym abyście zapamiętali, że w jednym jak i drugim rozwiązaniu jesteśmy w stanie rozbudować nasz system o funkcję chłodzenia. Ahh, jeszcze słowo o energii. Więcej zużywa jej wariant kanałowy, jednak wynagradza to brakiem efektu „pocenia się” okien.
Autor: Bartłomiej Pabiszczak